Poświęcam czas Quorze bardzo nierównomiernie. I za to też ją lubię. Są tygodnie, takie jak ten, że zaglądam na Quorę tylko po to, żeby codziennie sprawdzić moje statystyki i przejrzeć notyfikacje.
A są też takie, kiedy wszystko co piszę, idzie na Quorę.
Post Category → Produktywność
Jak pokonać blok artystyczny i stworzyć twórcze nawyki?
Nie masz mierzyć w perfekcję, lecz w produkcję. Tylko ukończone prace, nawet te całkiem spaprane, mogą cię czegoś nauczyć.
Continue readingJakie aplikacje do tworzenia tekstów ułatwiają skupienie na pracy?
Prawidłowa odpowiedź brzmi: taka, która ułatwi TOBIE skupienie na pracy. To, że dla kogoś jest dobry Evernote albo Typora nie oznacza jeszcze, że będzie dobre i dla ciebie.
Continue readingCzy warto tworzyć newsletter do swojego bloga?
Warto tworzyć newsletter do swojego bloga, ale pod jednym warunkiem – jeśli potrzebujesz utrzymywać kontakt ze swoimi czytelnikami.
Powód tej potrzeby jest obojętny – nieważne czy czujesz się samotny/a, czy chcesz się dzielić swoją wiedzą dla dobra ludzkości, czy też chcesz na swoim blogu/działalności zarobić.
Wpływ czterodniowego tygodnia pracy na pracowników… No właśnie, jaki?
Według faktycznych badań w firmach, które wdrożyły taki system pracy, wpływ na pracowników jest bardzo pozytywny i ma wiele aspektów.
Continue readingDlaczego praca zdalna będzie większa po wygaszeniu epidemii?
Po wygaszeniu epidemii pracy zdalnej będzie więcej, a jej udział w polskim rynku pracy będzie większy niż przed epidemią. To fakt, a nie mit.
Continue readingProblemy z koncentracją wśród dzisiejszej młodzieży. Jak temu zaradzić?
To nie jest łatwy problem i nie ma tu prostych rozwiązań. Bo najprostszym rozwiązaniem byłoby tu powrót do trybu życia jaskiniowców.
Nie da się “rozwiązać problemów z koncentracją”, które wynikają z uwarunkowań środowiskowych. No, nie bez zmiany środowiska, rzecz jasna. Odetnijmy wszystkie osoby przed dwudziestym rokiem życia od radia, telewizji, Internetu, komórek, komputerów i konsol. Problem braku koncentracji zostanie magicznie rozwiązany.
Moje listy zadań: Co się u mnie najlepiej sprawdza?
U mnie najlepiej sprawdza się prowadzenie listy zadań tylko na jeden dzień na raz. Roczne cele to moja wieczna zmora.
Miesięczne już wychodzą mi ździebko lepiej.
Bardzo ciężko zaplanować mi tydzień zadań i zrobić choć 80% planu.
Wolę więc planować zadania na jeden dzień i skupiać się na nich. Dosyć ma dzień swojej biedy.
I tak mam wystarczającą traumę wynikającą z tego, że połowy zadań nie zrobię albo przesunę. Gdybym miał ją pomnożyć razy 7 albo trzydzieści, nie wyszedłbym z wariatkowa.
A w jakiej formie?
Wstyd przyznać, ale w trojakiej.
Po pierwsze, i tego absolutnie nie należy robić (dzieci, róbcie tak, jak tata mówi, a nie jak robi!), trzymam zadania w głowie. Oczywiście, głowa to nie śmietnik, marnuję własny potencjał w ten sposób. To tak, jakbym komputera używał jako przycisku do papieru. No i owszem, spełnia tą funkcję, ale mógłby robić o wiele więcej!
Continue readingJak priorytetyzować zadania?
Najlepiej tak, żeby były poukładane według stopnia istotności, a nie „wybierane do wykonania według widzimisię albo stosownie do okoliczności”.
Continue readingCzy planować zadania w życiu prywatnym tak, jak w pracy?
Planowanie zadań w życiu prywatnym tak jak w pracy ma olbrzymi sens.
A już zwłaszcza ma to sens dla przedsiębiorców i/lub pracoholików. Jeśli nie zaplanujesz zadań w życiu prywatnym, to mają one tendencję do nie-wydarzenia się.