Jeśli chodzi o odpowiedzi, to już popełniłem odpowiedni poradnik, znajdziesz go tutaj:
W olbrzymim skrócie – pisz na temat i pisz czytelnie, w sposób “internetowy” – tak, żeby twój tekst dało się łatwo przeskanować.
Komentarze
W tym przypadku moja rada jest dokładnie odwrotna- nie pisz internetowo. Wielu z nas przynosi na Quorę paskudne nawyki komentatorskie, do których już się przyzwyczailiśmy w Internecie – wyzwiska, pogarda dla innych, odzywanie się tylko po to, żeby wyrazić swoją opinię. To wszystko jest wyzwalane przez anonimowość. Quora z definicji nie jest anonimowa. I takie też (nie-anonimowe) jest komentowanie tutaj.
Więc zanim coś napiszesz, wyobraź sobie, że w odróżnieniu od anonimowej bezkarności reszty Internetu, tutaj jesteś “na świeczniku.”
O, wyobraź sobie, że pisząc swój komentarz, jesteś jak uczestnik teleturnieju Milionerzy – siedzisz pośrodku sceny, a wokół jest liczna publiczność.
A najlepiej, jak sobie jeszcze wyobrazisz, że każda osoba na widowni ma małe pudełko z guzikiem, i jak napiszesz coś obraźliwego czy aroganckiego, to może ten guzik nacisnąć, a ciebie porazi prąd.
Garść innych porad
Nie pyskuj. Dyskutować w komentarzach można, byle mądrze. Chociaż najlepiej, jeśli masz wybitnie inne zdanie na temat danej odpowiedzi, to po prostu napisz swoją własną odpowiedź. Otaguj autora odpowiedzi, z którą polemizujesz i tyle.
Jako autora, do białej gorączki doprowadzają mnie komentarze w stylu: “Co za bzdury! To i tamto, to w ogóle nieprawda.” No i jak mam z czymś takim dyskutować? Chcesz dyskutować? Użyj logicznych argumentów.
Nie pisz odpowiedzi w komentarzach. To jest zwyczajne marnotrawstwo. Dostaję relatywnie dużo komentarzy, typu: “W pełni się zgadzam! Dodałbym jeszcze, że…”
I tu następuje litania.
Jeśli twój komentarz ubogacający odpowiedź ma więcej niż 100 słów, pewnie powinien być dodatkową odpowiedzią na pytanie w wątku, a nie komentarzem. Daj innym Quoranom szansę przeczytania kolejnej rzeczowej odpowiedzi, a nie zmuszaj ich do grzebania po komentarzach.
W razie wątpliwości, zamknij się. Jeśli masz coś napisać tylko po to, żeby dać upust emocjom, albo pogdybać, albo opowiedzieć, co jadłeś/aś na śniadanie, to lepiej sobie daruj. Komentarz ma coś wnosić, być wartością dodaną dla innych, a nie tylko sposobem na to, żebyś się poczuł/a zauważony/a.
Chwal. Więc nie twórz pustosłowia w komentarzach… o ile nie chcesz pochwalić autora odpowiedzi.
Pozytywne komentarze to praktycznie główna waluta Quory dla autorów. To złotówki tej platformy. Oceny pozytywne, klikanie w strzałkę do góry, to grosze. Jeśli odpowiedź ci się spodobała, to daj i “złotówkę”, i “groszaki”.
O ile “Bzdura, nie zgadzam się!” to tylko sposób na danie ujścia twojemu poczuciu wyższości (które nikogo na świecie nie interesuje!), o tyle: “Zgadzam się, super odpowiedź!”, chociaż też nie ma żadnej wartości merytorycznej, ma ogromną wartość emocjonalną dla autora odpowiedzi.
Odpowiedzi pisz, jak posty na bloga – przejrzyście i na temat.
Komentarze pisz, jakbyś siedział na scenie Milionerów podłączony pod krzesło elektryczne.