Jak sprawić by nasze życie miało znaczenie?

Ło, panie (o odpowiedź poprosił mnie Tomek), toż to jest grube filozoficzne pytanie, z którym zmagały się najtęższe ludzkie umysły.

I dobrze się podeprzeć opiniami i refleksjami innych, ale “znaczenie” twojego życia, to bardzo osobista sprawa i na koniec sam będziesz musiał sobie na to pytanie odpowiedzieć.

Bo mógłbym ci z całym zapałem wykładać moje teo-centryczne przekonanie na ten temat, ale jeśli np. nie wierzysz, że Bóg w ogóle istnieje, to jaki w tym sens? To jakbym tłumaczył komuś ultra-racjonalnemu, że sprawianie by życie miało znaczenie, polega na służeniu jednorożcowi. Co mi przypomina pewną historyjkę…

Moi synowie mieli 3 i 4 lata. Młodszy bawił się z wyobrażonym kotkiem, oddawał się temu z pełnym zapałem. Starszy go zapytał:
-Co robisz?
-Bawię się z kotkiem.- padła odpowiedź.
Starszy zajrzał pod łóżko, przy którym młody się bawił, niemal tam wlazł, i w końcu sfrustrowany zapytał:
-Ale gdzie jest ten kotek?!

Ze znaczeniem, sensem życia, jest tak, że to, co widzę ja, lub inni, może być zupełnie niewidzialne dla ciebie. A to, co ma znaczenie dla ciebie, może być “niewidzialne” dla innych.

Znaczenie

W związku z tym widzę tylko jedną uniwersalną drogę na nadanie swojemu życia znaczenia.
Po pierwsze, musisz jasno określić, na czym dla ciebie polega “znaczenie życia”. Spójrz na Quorze odpowiedzi innych autorów w tym wątku – większość z nich skupia się na tym, co oni uważają za sens życia – osiąganie celów, nie szkodzenie innym, bycie dobrym, pomaganie innym.

Określ swoją własną definicję znaczenia życia. Jedyne, w czym ci mogę tu pomóc, to sugestia, że Wiktor Frankl, niesamowity psychiatra, zawyrokował, że ludzie odnajdują sens życia w jednym z trzech obszarów: praca, miłość i nieuniknione cierpienie.
Ja tam kupuję jego wytłumaczenia, najbardziej przekonało mnie do nich to, że używał on z powodzeniem tego podejścia w swojej wieloletniej praktyce psychiatrycznej. I to nie on sam, lecz rzesze psychiatrów, którzy podążyli w jego ślady. Skoro coś działa, to znaczy, że ma realne podstawy.

Pomocne ćwiczenie:

Wyobraź sobie swój pogrzeb i co chciałbyś, żeby ludzie na nim mówili o tobie. To świetnie wyjaśnia ci, co naprawdę w życiu cenisz.

Sprawianie

Skoro już będziesz wiedzieć, co sprawia, że życie ma znaczenie, reszta zadania sprowadza się do tego, żeby się ukierunkować na ten obszar. Jeśli uważasz, jak Elon Musk, że znaczenie życiu nadaje stworzenie arki dla ludzkości na skalę międzyplanetarną, to angażujesz się w takie przedsięwzięcie.

Jeśli uważasz, że twojemu życiu nada znaczenie towarzyszenie twojej żonie w jej trudnej drodze przez stwardnienie rozsiane do kresu życiowej wędrówki, to nie będziesz spędzać w swojej korpopracy po 12 godzin dziennie, tylko znajdziesz sobie zdalne zajęcie, najlepiej na część etatu (albo własną działalność), a chwile, które będą nadawać twojemu życiu znaczenie, to te spędzone z nią.

I tyle. Najpierw odkrywasz, co ty uważasz za sens życia, a potem dążysz do tego, żeby coś w tym kierunku robić.

Szukaj

Przedostatnia porada – weź się za szukanie sensu twojego życia. Marne są szanse na to, że w pewnym momencie światło z nieba spłynie na ciebie, a chór aniołów wyśpiewa ci, jak tu sprawić, żeby twoje życie miało znaczenie. Samo się nie zrobi.

Jeśli chcesz, żeby twoje życie miało znaczenie, musisz wpierw wykombinować, co to w ogóle znaczy dla ciebie. A potem wymyślić, jak do tego w swoim życiu dążyć. Znaczenie życia jest trochę jak DNA – unikalne dla każdego człowieka. Musisz więc za nim trochę pochodzić, na własną rękę.

A najgorsze, co możesz zrobić, to stwierdzić, że życie “nie ma sensu”. Wtedy ni hu-hu znaczenia mu nie nadasz.

Druga najgorsza rzecz, jaką możesz uczynić, to osądzić siebie, jako niezdolnego do nadania znaczenia swojemu życiu. Wymyślisz sobie, że sensem życia jest taka międzyplanetarna arka, usiądziesz na tyłku i stwierdzisz: “Nie no, tego to ja nie potrafię zrobić!”

„Jeżeli myślisz, że coś możesz lub czegoś nie możesz, za każdym razem masz rację”.

— Henry Ford

Skoro coś do ciebie przemawia jako mające znaczenie, zaakceptuj, że masz ku temu chociaż zadatki. Inaczej, nijak nie będziesz mógł sprawić, że twoje życie będzie miało znaczenie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *