“Pewność siebie pochodzi z robienia codziennie rzeczy, o których wiesz, że powinieneś je robić”. — Jim Rohn
Z czego więc pochodzi brak pewności siebie? Z nierobienia rzeczy, o których wiesz, że są przydatne, potrzebne lub konieczne, a ty jesteś w stanie je zrobić.
W pracy nad rozwijaniem pewności siebie nie chodzi o to, żebyś robił niesamowite rzeczy już teraz. Do nich pewnie nie jesteś zdolny. Nie masz pobiec dzisiaj w maratonie. Masz odłożyć to ciastko, które właśnie trzymasz w ręku. To mizerne działanie sprawi, że poczujesz, że działasz zgodnie z twoją wiedzą, co jest dla ciebie dobre.
Dlatego ludzie, którzy zaczynają zmieniać swoje życie od codziennego pościelenia łóżka, całkiem często odnoszą sukces. To jest prosta akcja, którą mogą zrobić codziennie. I robią.
Erozja pewności siebie zaczyna się właśnie od zaniechania takich małych codziennych działań. Budowa pewności siebie zaczyna się od ich regularnego robienia.
Usiądź, pomyśl przez chwilę, jakie małe rzeczy powinieneś/powinnaś robić codziennie. Spisz je na papierze. Zrób z nich listę, przez którą będziesz codziennie przechodzić.
Kiedy ja zacząłem zmieniać siebie, w ogóle nie myślałem kategoriami pewności siebie. Skupiłem się na małych rzeczach, które mogłem robić codziennie. A moja pewność siebie rosła niepostrzeżenie w tle.
Cecha półstadna
Pewność siebie nie jest jednak tylko kwestią tego, co ty o sobie myślisz. Jesteśmy zwierzętami stadnymi. Na twoją samoocenę wpływa bardzo również to, co inni o tobie sądzą… oraz co ty uważasz, że oni sądzą o tobie. Dlatego umiejętności interpersonalne są bardzo ważnym czynnikiem w kreowaniu twojej pewności siebie.
W normalnej sytuacji, jeśli masz przeciętne zdolności do interakcji, ludzie odbierają cię lepiej niż społecznego zacofańca. Ponadto, te same zdolności sprawiają, że poprawnie czytasz sygnały płynące od innych z ich mowy ciała, wyrazu twarzy, tonu głosu, a nie tylko z tego, co przekazują słowami. Jeśli więc reagują na ciebie pozytywnie, to potrafisz to odczytać i wzmacnia to twoją pewność siebie.
Pewność siebie, nie jest więc pewnością “siebie”, ale pewnością swojej pozycji “w stadzie”. Twoje umiejętności interpersonalne w dużej mierze determinują twój poziom pewności siebie.
Moja historia
Wiem, o czym mówię. Jeszcze w połowie 2012 byłem wycofanym introwertykiem, niezdolnym do wyduszenia z siebie jednego słowa do nieznajomego. Popracowałem trochę nad swoimi umiejętnościami interpersonalnymi i moja pewność siebie gwałtownie wzrosła.
Po pierwsze, zacząłem dostrzegać ludzi wokół mnie. Po drugie, zacząłem zwracać baczniejszą uwagę na ich reakcje. Po trzecie, te reakcje były coraz lepsze, skoro ja stawałem się coraz bardziej “interaktywny”.
Na początku cały mój trening “umiejętności interpersonalnych” sprowadzał się do obserwowania ludzi wokół mnie, nawiązywania kontaktu wzrokowego i uśmiechania się do nich. I to wystarczyło.
Kiedy ja dostrzegałem ludzi wokół mnie, zacząłem też dostrzegać, że oni zauważali mnie. Kiedy się do nich uśmiechałem, oni uśmiechali się do mnie. Nie tylko samemu pracowałem nad sobą, ale dostawałem potwierdzenie moich starań z zewnątrz. I moje pewność siebie rosła.
Skup się na małych codziennych nawykach. Mów to, co myślisz i rób to, co mówisz. Pracuj nad swoimi umiejętnościami interpersonalnymi.
To takie proste, lecz tak skuteczne. Twoja pewność siebie wzrośnie, gwarantuję.